Sk³ama³am


Sk³ama³am sk³ama³am
Z palca wyssa³am
Sk³ama³am od tak ca³kiem niewinnie
Byœ chwilê by³ mój byœ tylko by³ przy mnie

Nie dowiesz nie dowiesz nigdy siê
Co prawd¹ co prawd¹ a co k³amstwem jest

I nim cokolwiek teraz ci powiem
Najpewniej znowu zmyœli³am to sobie

Bezczelnie znów krêcê
Skruszona nie jestem

O nie w ogóle nie czujê siê winna
Nie by³abym sob¹ gdy by³abym inna
Nie by³abym sob¹
Nie by³abym?

Nie dowiesz nie dowiesz nigdy siê
Co prawd¹ co prawd¹ a co k³amstwem jest
Ju¿ sama w swych k³amstwach gubiê siê

Nie liczê siê z nikim
Niczego nie wstydzê

K³amstw kto k³amstw raz nauczony jest
K³amstwem k³amstwem ma ska¿on¹ krew
Na k³amstwie swoje ¿ycie budowaæ chce

Sk³ama³am sk³ama³am







Captcha