Krzyk


Nie bêdê pytaæ jeœli ju¿ od dawna wiem
Nie bêdê s³uchaæ nawet gdyby by³o mi l¿ej
Nie bêdê prosiæ, nie, nie bêdê prosiæ ciê
Nie bêdê czekaæ na ciebie

Niech przyjdzie wielki ogieñ
Gdy chore myœli rani¹ mnie
I jeœli ju¿ nie znacz¹ nic
S³owa, które mówi³eœ mi
I jeœli one nie znacz¹ ju¿ nic - odejdê st¹d

Niech przyjdzie wielki ogieñ
Gdy chore myœli rani¹ mnie
I jeœli ju¿ nie znacz¹ nic
S³owa, które mówi³eœ mi
I jeœli one nie znacz¹ ju¿ nic
Odejdê st¹d ju¿ dziœ, ju¿ dziœ

Bêdê krzyczeæ, wzywaæ si³y z³e
Bêdê biec póki starczy si³, póki starczy si³
Bêdê biæ, w nadziei swej, w nadziei swej

Niech przyjdzie wielki ogieñ
Gdy chore myœli rani¹ mnie
I jeœli ju¿ nie znacz¹ nic
S³owa, które mówi³eœ mi
I jeœli one nie znacz¹ ju¿ nic
Odejdê st¹d ju¿ dziœ







Captcha