Moja Sprawa


Ma³y wazon i polny kwiat
Chleb i sól a za oknem œwiat
Nie potrzeba wiêcej nic
Wszystko w d³oniach uniosê gdy
Przyjdzie mi gdzieœ dalej iœæ
Bo mój dom to tylko ja

Nie przyjmê ¿adnej z ról
Chocia¿ bardzo chcesz
Pokonam siedem gór
Przep³ynê siedem rzek
W mej bajce jestem g³ównie ja
To czego chcê i to co mam

I nawet gdyby ca³y ten œwiat
Przez szybê mi na nosie gra³
Nie ucieknê bóg wie gdzie
Dziewczynka z zapa³kami wie
¯e choæ przeciêtnie jest ich mniej
Zdarza siê ¿e czterdzieœci dwie

Nie przyjmê ¿adnej z ról







Captcha