Koszmar


Jzyk bestii z czelu[ci wypeBza powoli
Oplata ci szyj, lecz to nie boli!

Krwawe wspomnienia przywiaB czarny wiatr
Cho chciaBby[ zapomnie to nie da si tak
Czarny ptak - wyrocznia co siedzi przy bramie
O co chcesz go zapytaj on ci nigdy nie skBamie

Siedmiu wrednych karBów z no|ami u boku
TaDcz taniec [mierci na szataDskim obBoku
Próbujesz ucieka, lecz krajobraz powraca
Koszmar nie chce si skoDczy nie piBe[ masz kaca!

Jzyk bestii z czelu[ci wypeBza powoli
Oplata ci szyj, lecz to nie boli
I w koDcu zasypiasz snem twardym na wieki
Twe ciaBo jest zimne, zamknite powieki!







Captcha