Siódmy Koktajl


Znowu nowy dzieñ, zobacz
Ka¿dy tutaj wci¹¿ ci¹gle liczy
Gdzie nie spojrzysz, patrz
Dzieci stoj¹ ca³y czas na ulicy

Znowu nowy dzieñ
Znów znajomy mówi g³os, znów to samo
Czemu w³aœnie ja?
Czemu w³aœnie przysz³o mi w takim kraju?

Gdybym jeszcze umia³ siê œmiaæ
To bym chcia³ umrzeæ tu ze œmiechu i to nie raz
Nawet chcia³bym uciec st¹d
Tylko dok¹d, dok¹d tu uciekaæ?

Znowu nowy dzieñ
W telewizji mówi ktoœ, ¿e ustawa
Moje ¿ycie to moje ¿ycie
WeŸ to st¹d, moja sprawa

Uwierz, gdybym tylko mia³ broñ
By³byœ pierwszy kogo bym odwiedzi³ z ni¹
A ty myœlisz, ¿e nie mogê nic
Zawsze mogê do gard³a skoczyæ ci

Gdybym jeszcze umia³ siê œmiaæ
To bym chcia³ umrzeæ tu ze œmiechu i to nie raz
Nawet chcia³bym uciec st¹d
Tylko dok¹d, dok¹d tu uciekaæ?

Uwierz, gdybym tylko mia³ broñ
By³byœ pierwszy kogo bym odwiedzi³ z ni¹
A ty myœlisz, ¿e nie mogê nic
Zawsze mogê







Captcha
The Myslovitz Siódmy Koktajl are brought to you by Lyrics-Keeper. You can use lyrics widget for karaoke. We tried to make lyrics as correct as possible, however if you have any corrections for Siódmy Koktajl lyrics, please feel free to submit them to us. If you want to download this song in mp3 you can visit one of our music sponsors.