W oknach twarze zapomniane
Czasem my[lisz o nich tak, |e a| si przy[ni
ObudziBe[ si znów sam na koDcu [wiata
W pustej bramie
To nie to miasto, nie ten dom, nie ten czas, ten czas
I znikd pomocy
I znikd pomocy
W my[li szukasz jakich[ punktów
Lecz nic nie wiesz na pewno
Drzwi zamknite - to ju| znaczy tylko jedno
W gBowie znowu pustka, ga[nie ogieD w twoich ustach
Znów nadchodzi kolejna zBa noc, zBa noc
I znikd pomocy
I znikd pomocy
Nie obchodzisz ju| nikogo
Idziesz dalej swoja droga
Nie pamitasz - zapomniaBe[
Nie zgubiBe[ lecz szukaBe[
I znikd pomocy
I znikd