Warszawa


Za oknem zimowo zaczyna sie dzie
Zaczynam kolejny dzie ycia
Wygldam przez okno, na oczach mam sen
A Grochw sie budzi z przepicia
Wypity alkohol uderza w tetnice
Autobus tapla sie w niegu
Przez szybe ogldam betonu stolice
Ju jestem na drugim jej brzegu
Gdy patrze w twe oczy zmeczone jak moje
To kocham to miasto zmeczone jak ja
Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje
Gdzie wiosna spalin oddycha
Krakowskie Przedmiecie zalane jest socem
Wirujesz jak obok, wynurzasz sie z bramy
A ja jestem godny, tak bardzo godny
Kochanie, nakarmisz mnie snami
Zielony oliborz, pieprzony oliborz
Rozkwita na drzewach na krzewach
Ciekami z rzeki kompletnie pijany
Chce krzycze, chce rycze, chce piewa
PoGdy patrze w twe oczy zmeczone jak moje
To kocham to miasto zmeczone jak ja
Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje
Gdzie wiosna spalin oddycha
Jesieni zawsze zaczyna sie szkoa
A w knajpach zaczyna sie picie
Jest toczno i duszno, olewa nas kelner
I tak skoczymy o wicie
Jesieni zawsze myle o latach
Tak starych jak te kamienice
Jesieni wychodze z tob na spacer
Przez pene kasztanw ulice
I patrze w twe oczy zmeczone jak moje
To kocham to miasto zmeczone jak ja
Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje
Gdzie wiosna spalin oddycha







Captcha
The TLove Warszawa are brought to you by Lyrics-Keeper. You can use lyrics widget for karaoke. We tried to make lyrics as correct as possible, however if you have any corrections for Warszawa lyrics, please feel free to submit them to us. If you want to download this song in mp3 you can visit one of our music sponsors.