Unikamy odpowiedzialno[ci za rozpdzony [wiat
Za to |e nie ma dnia
Jest tylko dzi[ powielane,
Matowe podobne do mojego stanu

Unikamy odpowiedzialno[ci
Za zimne rce,
Za gBonde oczy
Za niepokój o wBasne miejsce
Oto co bdzie

Unikamy odpowiedzialno[cie za zBowa I gesty
Za my[lenie, które nie pozwala wierzy
Za nadmierne w siebie zapatrzenie
Za niekochanie
Za pernamentne zagubienie

Uciekamy od próby powtotu
Od przyznania racji (uciekamy)
Od zobaczenia siebie w prawdziwym [wietle
Od szukania prawdy
Od siebie

Ref
Nie ma nic! (kiedy nie widzisz Jego dróg, kiedy nie sByszysz Jego sBów)
Nie ma nic! (kiedy zamykasz serce I próbujesz bez miBo[ci |y)
Nie ma nic! (kiedy nie widzisz Jego dróg, kiedy nie sByszysz Jego sBów)
Nie ma nic! (kiedy zamykasz serce I próbujesz bez miBo[ci |y)
Nie ma nic! (kiedy nie widzisz Jego dróg, kiedy nie sByszysz Jego sBów)
Nie ma nic! (kiedy zamykasz serce I próbujesz bez miBo[ci |y)
Nie ma nic! (kiedy nie widzisz Jego dróg, kiedy nie sByszysz Jego sBów)
Nie ma nic! (zamykasz serce)

Porozmawiajmy o tym co sie dzieje z miBo[ci
Dlaczego miasta wychodz z siebie
{e nie chc wicej patrze na ludzi
Którym jest teraz inaczej

Porozmawiajmy o tym co sie dzieje naprawde
{e prawie matki, |e prawie dzieci
{e maBo kto wie co si dzsiaj [wici

Porozmawiajmy o tym co sie dzieje z miBo[ci
Dlaczego miasta wychodz z siebie
{e nie chc wicej patrze na ludzi
Którym jest teraz inaczej

Porozmawiajmy o tym co sie dzieje naprawde
{e prawie matki, |e prawie dzieci
Porozmawiam o tobie I o mnie

Ref x 2

Nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma nic!
Nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma nic!
Nie ma, nie ma, nie ma, nie ma, nie ma nic!
Niieeee